Za 6 dni turniej, a tu nagle wychodzi coś takiego ws. Świątek. Bezlitosne słowa legendy
Lubiany przez Igę Świątek turniej w Stuttgarcie zbliża się wielkimi krokami. Polka dwukrotnie udowodniła, że na tamtejszym korcie czuje się świetnie, wygrywając i w 2022 i 2023 roku. Wtedy jednak była w innej sytuacji niż obecnie. Niezbyt dobrze rozpoczęła rok i do tej pory nie zdołała powiększyć kolekcji trofeów. Tym samym naraża się na mocno krytyczne oceny. Jedną z nich wygłasza legendarna Rennae Stubbs. Bezlitośnie punktuje słabą stronę wiceliderki rankingu WTA. Fatalnie to brzmi.

Gorąco wokół Igi Świątek. Jej decyzja o wycofaniu się z reprezentowania Polski w nadchodzącym Billie Jean King Cup w Radomiu wywołała sporo kontrowersji. Eksperci i kibice mówią o sporym rozczarowaniu, wiele osób – choć częściowo rozumie motywacje tenisistki – i tak nie może pogodzić się z takim obrotem spraw. Iga nieczęsto ma okazję zagrać na rodzimych kortach, a jedna z nielicznych ku temu szans właśnie przemyka koło nosa.
Do tego dochodzą dyskusje na temat relacji wiceliderki rankingu WTA z psycholog Darią Abramowicz i brak tegorocznych triumfów. Świątek nie dotarła do finału lubianych przez siebie turniejów w Dosze i Dubaju, na półfinale zakończyła również zmagania w Indian Wells. Z kolei w Miami Open sensacyjnie uległa dużo mniej doświadczonej Alexandrze Eali 2:6, 5:7 i pożegnała się z zawodami na etapie ćwierćfinału.
Trwają próby poprawy sytuacji i znalezienia przyczyn słabszej dyspozycji. Niewesoło brzmiącymi spostrzeżeniami podzielił się m.in. komentator Karol Stopa. Zasygnalizował, że i na mączce Idze może pójść nie tak, jakby sobie wymarzyła. “Coś jej się w głowie kotłuje. Rozmawiałem już z kilkoma trenerami i wszyscy mówią, że jeżeli ten proces będzie postępował, to i na ziemi będą wywrotki” – oceniał w “Fakcie”.
Obym nie miał racji, ale to wisi jej nad głową. Świątek gra na najwyższych obrotach, ale sukcesów już nie ma, więc stres robi się coraz większy
~ – dodawał.
To nie koniec fatalnych dla Igi opinii. Głos zabiera Rennae Stubbs, niegdysiejsza liderka rankingu WTA w deblu (2000) oraz kilkukrotna triumfatorka Wielkiego Szlema. W swoim cyklu The Rennae Stubbs Tennis Podcast bezlitośnie podsumowuje to, co widzi w grze Polki.